Najnowsze wpisy, strona 17


kwi 03 2005 † Nasz Papież nie żyje †
Komentarze: 3

Papież Jan Paweł II - Karol Wojtyła, nasz wielki Rodak, odszedł od nas dziś, w sobotę 2 kwietnia 2005 r. w wieku 84 lat. W watykańskim apartamencie o godzinie 21:37 Jego serce przestało bić. Nie wstydźmy się łez i pamiętajmy, co nam powiedział: "Nie lękajcie się". Dla wszystkich Wielki Autorytet i niezwykły, dobry Człowiek. Jego dobroć i wielkie sercy były z nami przez całe dziesięciolecia i pozostaną z nami na zawsze. On sam zapisuje się w naszych sercach, jako nasz dobry Ojciec i Pasterz, Człowiek, który jednoczył nas wszystkich.

"Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć..." - powiedział kiedyś Ojciec Święty...

Dzisiejszy dzień był dziwny. Rano wstałam i od razu włączyłam telewizję, żeby zobaczyć czy są jakieś nowe komunikaty z Watykanu. Na ekranie nie widniał już napis: "Papież bliski śmierci", lecz "Papież jest w bardzo ciężkim stanie". Nie było to zadowalające, ale w jakiś sposób mi ulżyło, bowiem nie było już tego słowa... słowa tak naprawdę o bardzo tajemniczym znaczeniu... - słowa "śmierć". Wieczorem moi Rodzice szli do Kościoła. Na początku miałam nie iść, bo chciałam śledzić wszystko w telewizji... na żywo... W ostatniej chwili jednak zmieniłam zdanie i przed 22 poszliśmy wszyscy do Kościoła. Natomiast już w Kościele, kilka minut po tym jak zaczęłam się modlić, do zgromadzonych wyszedł ks. Proboszcz z informacją, jakiej się mało spodziewałam... "Ojciec Święty nie żyje..." potem klęknął i słyszałam płacz... płacz wszystkich wiernych... Zdziwiłam się, bo myślałam, że tylko ja tak poważnie do tego podchodzę wśród młodych... a było tam dużo Młodzieży, nawet Chłopcy zaczęli płakać. Również moi Znajomi. Wcześniej dostawałam smsy o Papieżu... solidarność ludzka i solidarność z Papieżem - ujrzałam świeczki w oknach... Prawdziwy obraz tego, jaką potęgę ma wiara ludzka. W Kościele powtarzałam cały czas te same pytania kierując je do Boga... dlaczego...? dlaczego nam Go zabral? Jaki mial w tym cel? Jak teraz będzie? Czy świat się zjednoczy, czy może jeszcze bardziej się podzieli? I dlaczego Bóg skazał Go na takie cierpienie? Nie wiem co mam jeszcze pisać... piszę tą notę od 23... i dopiero kończę ją o 1:2.., bo po mojej głowie plączą się teraz różne myśli, rozpacz, żal i smutek po tak wielkiej "Stracie"... Czuje się dziwnie... jakby uleciała jakaś cząstka mnie... Jutro, właściwie dzisiaj, za kilka godzin znowu pójdę do Kościoła zadając te same pytania Bogu i dalej modląc się za Jana Pawła II...

† Pokój Jego duszy. Niech spoczywa w spokoju †

[*] [*] [*] [*] [*]

 

frau_madziorek : :
kwi 01 2005 Jan Paweł II bliski śmierci...
Komentarze: 1

Trudno radować się w dzisiejszym dniu... w każdym, w kim drzemie choć odrobinę wiary, rozbudzony jest smutek i żal... Ciężko dowierzyć... trudno przyjąć do naszej świadomości, że stan Karola Wojtyły - naszego Papieża jest bardzo ciężki. Odchodzi ciałem, ale nie duchem... Człowiek godny podziwu... Człowiek mądry, pełen miłości i nadzieji. Umiera nam Ojciec Chrześcijaństwa... ukochany nasz Ojciec... wielki Autorytet... On każdego kocha, i świętego, i takiego, którego świat uważa za przeklętego. Do każdego szedł, z każdym rozmawiał, każdego podnosił na duchu. Wszystkim z serca błogosławił i za wszystkich się gorąco modlił. Uwielbiają Go wszyscy... dzieci, młodzież, dorośli... Kocha góry... zawsze chętnie tam wracał... podróżował... nauczał... A teraz... teraz walczy i cierpi... cierpi nasz Dobry Przewodnik... Pasterz... i nasz rodak. Ludziom pozostaje jedynie modlitwa... Więc módlmy się... o to, aby nasz Papież odnalazł szczęście i radość przy boku Boga.

Promieniujący mądrością i inteligencją. Wiarą i miłością. Odwagą, nadzieją i radością.

Jan Paweł II:

* "Wstyd mi. Prezydent stoi, kardynał stoi - a ja siedze".

"[W przemówieniu z 1999 r.] Związki homoseksualne są godnym potępienia wypaczeniem tego, czym powinien być miłosny związek między mężczyzną i kobietą"

* Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

* Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa.

*Wy jesteście przyszłością świata!
   Wy jesteście nadzieją Kościoła! 
   Wy jesteście moją nadzieją!

* [podczas pierwszej pielgrzymki do Polski, Kalwaria Zebrzydowska, 1979 rok] - "I proszę, abyście się za mnie tu modlili za życia mojego i po mojej śmierci".

* "Czas ucieka, wieczność czeka..."

Zapamiętajmy Jego słowa. Słowa naszego Kochanego Ojca... Będziemy Go mieć w sercach i naszej pamięci.

frau_madziorek : :
mar 31 2005 Miłe (?) zaskoczenie...
Komentarze: 2

Dzisiay wróciłam sobie do domq godzinkę wcześniej, bo Mamuśka mnie zwolniła :] Nie było na szczęście żadnego sprawdzianu. Babki od anglika nie było :) wszyscy siem tak cieszyliśmy, że słychać nas było na innych piętrach :P no bo trudno się nie cieszyć w takiej sytuacji... a na fizyce, muszę przyznać, że moye Chlopacki mnie zoskoczyli :] nawet miło :] dyskutowałam z Arturkiem, Rafałkiem i moim Synkiem (;P) na temat ciąży i rodzicielstwa w młodym wieku ;P ciekawie... trzeba by przeprowadzić jakąś kolejną dyskusję :P albo dokończyć tamtą ;P no jakby mnie to spotkało w tak młodym wieku, to nie wiem... wyjście jedno... niezależne ode mnie.. załamanie nerwowe, psychiczne, szok, etc. Oczywiście to jest takie mniemanie :P ale tak nie będzie :] nie może być :D

A zmieniając temat... to Madziula coś za często myślę o Tobie moya droga :D:P dzisiaj śniło mi się, że Twój psiooor, właściwie psioooorzyca, mianowicie Semi... że... że... mnie pogryzła :] wprost bezczelnie na mnie naskoczyła :] no i nie pamiętam co daley :] ale żyję... 

Nom a teraz zajrze na tego drugiego bloga ;P może zacznę coś w nim bazgrać ;P

frau_madziorek : :
mar 30 2005 Znowu powtórki...
Komentarze: 0

Jak tu pisać, żeby znowu się nie powtarzać... nie pisać znowu tego, że nastąpił powrót do monotonii... znowu szara rzeczywistość... znowu jestem zmuszona do oglądania tych samych twarzy... codzień te same widoki. Widoki Ludzi wiecznie zapatrzonych w siebie, dwulicowych i fałszywych. Męczy mnie to... ale nie chodzi tylko o to. Gdybym chciała wszystko pisać, to musiałabym spędzić nad klawiaturą pół nocy. To jest zbyteczne. Nie chcę, żeby wszyscy wszystko wiedzieli. Jestem tym wszystkim naprawdę zmęczona. No ale trudno się nie powtarzać... Przez zaledwie 17 moyego bytowania na tym Świecie, życie pokazało mi już sporo... być może jest tego zbyt dużo, żeby do wszystkich spraw podchodzić z wiecznym optymizmem i głupim uśmiechem na twarzy udając, że wszystko jest o.k. i wmawiając sobie, że wszystko będzie idealnie... to bez sensu... nic nie jest idealnie i tracę wiarę w to, że może być lepiej... pozostają mi marzenia... marzenia, które mydlą oczy. Zamazują realia. Być może to i dobrze, że pozostaje chociaż to. Chociaż i one ostatnio jakoś się oddalają... Skoro już mi się wzięło na narzekanie, to od razu dodam, że dzisiaj do domu wróciłam całkiem padnięta... aż zrobiło mi się słabo, nie miałam na nic sił, aż w końcu glebnęłam na łooshko. Najlepsze wyjście... A w dodatku co za "Uchyni" robią klasówki zaraz po Świętach... Porypanica od chemii zrobiła nam niezapowiedzianą kartkówkę... :/ qrwa... niech już zaczną się studia... albo klasa maturalna... przynajmniej odpadną niektóre przedmioty... Nie rozumiem, dlaczego niektórzy mają w sobie tyle złości i braku wyrozumiałości... przecież każdy kiedyś był taki... taki jak "my"...

::::Ktoś odebrał mi Marzenia... a teraz siedzą One cicho w kącie i łkają::::

frau_madziorek : :
mar 29 2005 Nowy layout ^^
Komentarze: 2

Tak, no wreszcie wzięłam się za siebie i zmieniłam bloga :] jak będę mieć więcej czasu, to zrobię drugiego ^^ tylko żebym nie zapomniała, że mam jush konto wykupione ;) A teraz mam takiego słiiit pieska :) niestety tylko na blogu :/ o to nic jush wiecej nie pisze, po po 1: nadal mi sie nic nie chce, po 2: jestem wpieniona (nadal), a po 3: to musze jeszcze trochę rzeczy tu dodac ;p

frau_madziorek : :