kwi 01 2005

Jan Paweł II bliski śmierci...


Komentarze: 1

Trudno radować się w dzisiejszym dniu... w każdym, w kim drzemie choć odrobinę wiary, rozbudzony jest smutek i żal... Ciężko dowierzyć... trudno przyjąć do naszej świadomości, że stan Karola Wojtyły - naszego Papieża jest bardzo ciężki. Odchodzi ciałem, ale nie duchem... Człowiek godny podziwu... Człowiek mądry, pełen miłości i nadzieji. Umiera nam Ojciec Chrześcijaństwa... ukochany nasz Ojciec... wielki Autorytet... On każdego kocha, i świętego, i takiego, którego świat uważa za przeklętego. Do każdego szedł, z każdym rozmawiał, każdego podnosił na duchu. Wszystkim z serca błogosławił i za wszystkich się gorąco modlił. Uwielbiają Go wszyscy... dzieci, młodzież, dorośli... Kocha góry... zawsze chętnie tam wracał... podróżował... nauczał... A teraz... teraz walczy i cierpi... cierpi nasz Dobry Przewodnik... Pasterz... i nasz rodak. Ludziom pozostaje jedynie modlitwa... Więc módlmy się... o to, aby nasz Papież odnalazł szczęście i radość przy boku Boga.

Promieniujący mądrością i inteligencją. Wiarą i miłością. Odwagą, nadzieją i radością.

Jan Paweł II:

* "Wstyd mi. Prezydent stoi, kardynał stoi - a ja siedze".

"[W przemówieniu z 1999 r.] Związki homoseksualne są godnym potępienia wypaczeniem tego, czym powinien być miłosny związek między mężczyzną i kobietą"

* Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

* Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa.

*Wy jesteście przyszłością świata!
   Wy jesteście nadzieją Kościoła! 
   Wy jesteście moją nadzieją!

* [podczas pierwszej pielgrzymki do Polski, Kalwaria Zebrzydowska, 1979 rok] - "I proszę, abyście się za mnie tu modlili za życia mojego i po mojej śmierci".

* "Czas ucieka, wieczność czeka..."

Zapamiętajmy Jego słowa. Słowa naszego Kochanego Ojca... Będziemy Go mieć w sercach i naszej pamięci.

frau_madziorek : :
ARTURAS
02 kwietnia 2005, 21:39
odchodzi ciałem a nie duchem

Dodaj komentarz