Najnowsze wpisy, strona 33


paź 03 2004 KaŻdY pOnAd KaŻdY...
Komentarze: 4

"Każdy ponad każdy - skurwysyn, innego traktuje jakby był niczym... Wszyscy najmądrzejsi - jebani, myślą chyba, że są wybrańcami..."

W mojej głowie jest jush wieeeelki mętlik... mam wrażenie jakby ktoś zapomniał wytrzeć z kurzu jedną z moich połkul mózgowych... Do tego cały ten zgiełk i zamieszanie... to wshystko jest chore... powalone... a może to ja jestem powalona... jush wshystko dopuszczam do moich myśli... krew mnie zalewa... cała ta sytuacja... umysłowy bałagan... wrażenie jakby codzień spadała coraz cięższa cegła... i ból coraz bardziej cięższy do przetrzymania... ale jak jush się wali to wshystko naraz... Mam tylko prośbę do moich bliskich i znajomych... jeśli będę w którymś dniu nie do zniesienia, to błagam Was, wybaczcie mi... Widocznie będę mieć powody, żeby zamknąć się w sobie lub przewalać wszystko do góry nogami... 

frau_madziorek : :
paź 01 2004 Fajniutka ksiąshka ;)
Komentarze: 2

Zapomniałam napisać, że ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą i interesującą książkę, naprawdę polecam! Tym bardziej, że jest ona napisana w nashym pięknym młodzieżowym języku i bez cenzurek ;) A skoro w nashym języku, to o problemach współczesnych młodych ludzi :] Nie podoba mi się tylko jeden mały rozdzialik... znaczy podoba, ale trochę strashny jest... o zielonych stworach... O_o Ale śmiesznie... :]

fragmenty:

1) "Twoje na wpół przymknięte oczy opowiedziały mi o wszystkim... Znowu pijany wiatr rozdmuchał wygasły płomień nienawiści. Nocą nad miastem błyszczą gwiazdy i niebo stoi w płomieniach. A ja chodzę i szpcę bez sensu, pogrążony w głupich marzeniach. Daj! ... mi! Daj! ... mi! mi trochę słońca!!! Daj! ... mi! Daj! ... mi! Daj! ... mi zi-i-imnej wody!!!"

2) "Wszystko trafiło na swoje miejsce, burdel w głowie zamienił się w porządne szufladki. Wystarczy po prostu - nigdy nie ściemniać i nie grać na nerwach i zawsze być w porzo...- Ale pod szufladkami była jeszcze piwniczka, do której pośpiesznie wrzuciłam myśli o wojnie i więzieniu, o spoconych chłopach i ochrypłych głosach...".

3) "Niemiłosiernie jak kat ból ściska mi skronie, już miałem zrobić krok, ale zastygłem w połowie. Sam nie wiem, co za bzdury chodzą mi po głowie. O czym ja w ogóle mówię? Niech ktoś mi odpowie..."

4) "Zostały tylko puste źrenice! Zostały tylko ślepe ulice! Wszystko, czym dotąd żyliśmy, cały nasz świat to sny! Sny o niczym, sny o snach! ..."

frau_madziorek : :
paź 01 2004 Znowu pusto...
Komentarze: 0

Pierwszy dzień nowego miesiąca, więc mushem cos napisac, zeby nie bylo ze nie ma zadnej noty... Dzis bylam w szkole od 10 do 16:20... jeszcze biologicznka nas na koniec przytrzymala... a ja musialam pieszo dralowac do domq... buuuu... Papcio nie ma mnie jak wozic, a qrna jedyny autobus teraz nie jezdzi, bo remont jest kolo szkoly... szlak by to trafil... Musze isc na prawko, tylko sobie jeszcze musze poczekac... Jestem tak wykonczona ze musze sie chyba zdrzemnac :]

frau_madziorek : :
wrz 30 2004 Dzień Chłopacka :D
Komentarze: 0

Dzisiejszy dzień w szkółce był nio po prostu żajebisty :] Nom moze z wyjątkiej paru szczegółów, no ale mniejsza z tym... zajmijmy siem rzeczami bardziej pshyjemnymi... Główny temat to oczywiście obchodzony dziś dzień nashych kofffanych stwoshonek, czyli Dzionek Boyuuuuf :D Tak pshy okazji... wshystkiego nay nay naylepsiejsiego chłopacki :D :***  Ten dzień przeżywałyśmy razem z naszymi chłopackami z klasy :D Szkoda, że nie wshystkie dziewczyny na to poszły, tym bardziej, że to ja byłam sprawczynią całej akcji, bo wpadłam na taki pomysł... ale sobie zapamiętam te dziewuchy, które na to nie poshły... grrrrr... nie umieją siem bawić... a szlak z nimi... :/  Nom ale dobra, dziś święto i tsheba siem weselić, więc do sedna... Z moimi dziewczynkami postanowiłyśmy wczuć się w płeć męską i choć trochę siem do nich upodobnić, przez cały dzień w szkole nosząc krawaty :] Heheheh... nic to nie dało, mówiąc że dziś jest nasze święto... i tak była kartkówa z polaka i fizy... :

frau_madziorek : :
wrz 28 2004 Oł maj gat... O_o Plus i minus...to jedyne...
Komentarze: 2

Po dzisiejszym dniu w szkole jestem baaaaardzio baardzio zmęczona... tak w ogóle to zaraz muszę się położyć spać, żeby dostarczyć mojemu organizmowi to czego potrzebuje... Jak na razie w szkole jest nawet spoko... dostałam piąteczkę ze sprawdzianiku z niemieckiego i Alles klar! :] Na biologii obserwowałam sobie pod mikroskopem tkankę nerwową z mózgu psa... fajny widok :P A inne grupy miały np. mięsień żabki, albo krew człowieka :P hehehe... Na polskim babka pytała, na bioli zresztą tesh... na szczęście mnie nie! Bosh... i znowu zaczyna siem stres... O_o Oł maj gat... Na matmie... od przyszłego tygodnia będzie pytał i sprawdzał prace domowe, bowiem kończy nam siem okres ochronny... O_o Oł maj gat... I we wtorek będzie klasówa!!! O_o Oł maj gat... O siostro prababci mojego dziadka ciotki ratuj...! O_o Przyjrzyjmy się teraz dokładniej twierdzeniom, rozpoczynając  od dużego kwantyfikatora, w których forma zdaniowa występująca po kwantyfikatorze ma postać implikacji. (...) Z kwadratu logicznego wynika od razu, że równoważne są twierdzenia proste i przeciwstawne, a także twierdzenia odwrotne i przeciwne...                   No comment... no comment...         Ostatnio mam wrażenie, że po każdej matemtyce wychodzę coraz głubsha... O_o Oł maj gat... z chemii zresztą tesh... dlaczego ja nie mam umysłu matematycznego...? O_o A moja siora ma... qrna to niesprawiedliwe, wkońcu jesteśmy siostrami... O_o  Aaaaa.... nie zgadnie nikt jaką mam zaczepistą książkę do fizy! bueheheh... ma 528 stron... O_o Oł maj gat... I ciekawe jak ja to mam nosić... wygląda jak jakaś encyklopedia... ale na szczęście wpadliśmy z kilkoma osobami, że przetniemy ją na 3 częsci :P bo jest na 3 lata heheheh :P ale wariaty z nas... ale kij z tym... hehe... straciliśmy 16 zeta, nie będzie okłądki, ale kij UfOlIcY :P Nie będzie widzieć u nas okładek :P Oksik doksik, spadam :D Tylko czy zdąshy mi siem rozłoshyc spadochron...? O_o  Hehehe... :P:P:P

frau_madziorek : :