I znofffu ostatnio nic mi siem nie chce... nie chce mi sie nic robić... kompletnie... nawet pshed kompem nie moge ostatnio wysiedziec... po prostu zlapalam leeeenia ;P pshes duze "L" ;P Nie chce mi sie nic pisac nawet :/ ehhh... A tak z innej beczki, to ostatnio poznałam wreszcie Dominika :] I gdyby nie Jego kołki z matmy, to bym napisala sprawdzian do doooopyyy za psheprosheniem ;P A tak na pewno zalicze :) Dzięki Dominiś :* Niom... i niedlugo Swieta nareszcie... i wolne... i wiosna za pasem... :D
"Wiosna"
Gdy zbliża się koniec zimy Wszyscy o wiosnie już śnimy A gdy ta wielkimi krokami nadchodzi Cała przyroda do życia się rodzi Kwiaty i drzewa zrzucają szaty stare Zmywają z siebie barwy biało-szare Na łąkach ubranych w kolory zielone Pachną zółte kaczeńce i maki czerwone Kitnąć zaczynaja też już żonkile Wszędzie fruwają kolorowe motyle W sadach pierwsze pąki pojawiają się na drzewach Przyleciały też ptaki, każdy z nich pięknie śpiewa Pragnie żyć na nowo stworzenie całe Niedźwiedzie, lisy i wiewiórki małe Fauna i flora ze snu zimowego się budzi Ciepło wiosenne nie jest też obojętne na Ludzi Na długich alejkach parkowych i skwerkach Pierwszym parom Zakochanych ptak pięknie ćwierka Życie dane zostaje nam na nowo Przyjdź do nas więc Wiosno - Nasza Królowo ! |
Ha... oczywiście wiersz autorstwa Dominika :) (:
No to tyle... jak bedzie mi sie chcialo, to kiedyśtam coś napishe... ;P Ciaooo!