Archiwum grudzień 2004, strona 1


gru 14 2004 N... jEbAaAnI... mYśLą ChYbA,żE sĄ wYbRaŃcAmI......
Komentarze: 11

Myślałam, że dzisieyszy dzień będzie w miarę pozytywny... jednak od samego rana, od jebanej godziny 8:20 jush wiadomo, że do końca albo i dłushej, jest nacechowany negatywną aurą... Tym razem nie chodzi o sprawy osobiste czy rodzinne... jak nigdy, chodzi o tą pojebaną szkołę... Nauczyciele potrafią zrobić wshystko, by uprzykrzyć życie... co zrobię jak Dżambo mnie jednak udupi... ja pierdolę, jak sobie pomyślę, że jestem taka ułomna... a jeśli wshystko pójdzie dobrze, to będę musiała w pshyshłym roku przetrzymac matme 7 razy w tygodniu... przetrzymac moze bym przetrzymala, niech chuj najjaśniejszy trafi takich ludzi, ktorzy tylko wymagaja od innych, a nie daja nic od siebie... wlasciwie to nie ludzie, tylko tyrani... dinozaury, ktore najchetniej by zniszczyli wszystko co slabsze od nich... jush nawet mi sie nie chce pisac z polskimi literami... jak ktos sie nie doczyta, to chuj... Podobna ta szkola miala byc taka na luzie... qrwa ciekawe z ktorej strony... sielanka juz minela dawno, teraz osoby posiadajace nad nami wladze odkrywaja swoje drugie 'ja'... :/ Ciężko będzie... Jak mogłam dopuscic do tego, ze znalazlam sie w takiej sytuacji...

Po dzisiejszym dniu czuję się strasznie... niedowartościowana... niepotshebna... bezużyteczna... głupia... - tak właśnie się czuję... :'(((  Jakby pshejechał po mnie walec... autobus... cokolwiek... Ehhh... :/ tak mi źle...

Niech mnie ktoś pshytuli... :'(((((((((((((((((((

frau_madziorek : :
gru 13 2004 BlEeEeH... łApPpU cApPpUuU... ;P
Komentarze: 4

Dzisiay 13 hehe... ale na szczęście nie piątek, ale i tak zaczęło siem z samego rana tym, że jakoś cięshko mi było siem wyrobić do school... dzisiay na 8:20 bez papcia, co oznaczało drogę do szkoły autobusem... nawet dwoma, bo nie było :/ Na Ślifffkach jak to Adasiek pofffiada wsiadłyśmy o 8, a w school byłyśmy 2 minuty pshed dzwonkiem na lekcje i to z pshesiadką :] Takshe miałyśmy z Pyśkiem szczęście :D A musiałyśmy zdąshyć... nie było innego wyjścia, bo pierwsha histra i sprawdzian... a u tego buuuuca najlepiej zaliczać w dniu sprawdzianu, bo potem daje pytania z kosmosu i w innej formie :/ Dzwonek, lekcja... pshychodzi ten pedzio, chociash po dzisieyshej lekcji zmieniłam trochę do niego stosunek, bo pshełoshył sprawdzian :D Qrde, chyba facio pshechodzi metamorfozę, że sam, z własnej woli pshełoshył nam klasuuufffę... albo po prostu pshechodzi andropauzę ;P Zebrałam dziś kilka zadawalających ocen, ale wpadła tesh dfffuuuuja :/ ale siem poprawię ;) Najlepiej Aneta... próbowała dodać sobie kilka pkt z chemii, to cośtam dopisała na kartce i próbowała podpuścić babkę ale jej siem nie udało ;P heheee... Boshe... w ogóle w sobote zarwana noc, dzisiaj tak samo... ja to qrdem przestanę chyba w ogóle sypiać :P Znaczy odpoczywać, bo śpi siem we dwoje ;P

Aha... z dzisieyshej lekcji informatyki... pisaliśmy listy o prezenty... :P

"Dloga Śniezinko! Mam na imię Jaciuś, mam 7 latek i moim najwięksim mazieniem jeśt dośtać małego blaciśka! Chcie ź nim laziem budować domki ś kloćków Lego! Jeśli mozieś, ziośtaw go w moim łóziećku! Chyba zie woliś, to mozie być pod choinką!"   ;P

frau_madziorek : :
gru 12 2004 JuSh Po SeTcE :D
Komentarze: 2

No i te kilka miesięcy mam za sobą :] I oto pishę 101 notę :D Fof :] Qrdem... czas leci nie wiadomo kiedy, a jeszcze dobshe pamiętam początek roku szkolnego, a tu jush siem zblisha koniec semestru... ale to dobshe z jednej strony... chce mieć jush za sobą to pierdoooolone poprawianie ocen i negocjacje z nauczycielami :/ Jutro poniedziałek... znofffu siem zacznie masakra... Ajjj... niech jush miną te tshy lata i wreszcie zajmę się tym co mnie naprawdę kręci. Jutro dwie klasuuufy, więc idem czegokolwiek siem naumieć... :/  Ciaooo Robaczki :*

frau_madziorek : :
gru 11 2004 RoDzAjE UpOjEń AlKoHoLeM :)))
Komentarze: 6

Przeglądałam różne stronki, znalazłam wieeele ciekawych rzeczy, zboczonych, mniej zboczonych, itd. ale postanowiłam, że to umieszczem na blodźku :)))

P.S. Jakbym umieściła rzeczy, które związane są nom z... man & woman, to byście wszyscy mieli chcicę... ;P;P;P hehehe... :D

Rodzaje upojenia alkoholowego:

  1. Kopciuszek - przyjść do domu w jednym bucie
  2. Królewna Śnieżka - obudzić się w łóżku z siedmioma facetami
  3. Czerwony Kapturek - obudzić się w łóżku babci
  4. Śpiąca Królewna - przez 100 lat niczego nie pamiętasz
  5. Myszka Miki - opuchnięte uszy, białe rękawiczki, ale nie masz fraka
  6. Krzysztof Kolumb - nie wiesz gdzie jedziesz, jak przyjedziesz to nie wiesz gdzie jesteś, a za przejazd płaci państwo.
  7. Reksio - obudziłeś się w budzie dla psa
  8. Władca pierścieni - obudziłeś się na komisariacie w kajdankach
  9. Ogniem i mieczem - obudziłeś się w kotłowni na koksie
  10. W pustyni i w puszczy - obudziłeś się w parku miejskim na grządce z różami
  11. Na Rejenta - obudziłeś się przed własnymi drzwiami z rozdartą koszula
  12. Wakacje z duchami - obudziłeś się na strychu zawinięty w prześcieradło
  13. I pamiętaj nie jesteś naprawdę pijany, jeżeli jesteś w stanie leżeć na podłodze bez trzymania !!!
 
 

frau_madziorek : :
gru 10 2004 ZiMa ZiMa ZiMa PaDa PaDa ŚnIeG...
Komentarze: 3

Fajnie... jush niedlugo swieta i wreszcie psherwa w szkole... ajjj... tylko shkoda bo na saneczki nie pojde :P heh... A myslalam ze bedzie bitwa na snieshki, a tu nic :] Sniegu jak ni ma, tak ni ma ;P Na swieta i sylwa moshe troshkem spadnie :] A moshe nie...? Anyway to mam jush kabel do komy i wreszcie zgrywam sem foty i mp3 :] Shkola mnie dobija... ja cem jush na studia... fuck, trudne jest zycie nastolatka :] Pocieshajmy siem, ze kiedys musi byc lepiej :) Odebralam dzisiay foty, glownie z wrzesniowej wycieczki... troche dlugo od tego czasu minelo, ale co tam ;p Niom... Deutsch czeka, zeby go odrobic, takshe Tschuuuussss robaczki :P

frau_madziorek : :