Archiwum 18 lipca 2004


lip 18 2004 Busha po dniach sielanqi...
Komentarze: 2

No i jednak pojechaliśmy do babci. Qrna atrakcja świetna, jak cholerrra... Mieliśmy iść do parku, albo gdzieś indziej, ale oczywiście w ostatniej chwili mamusia musiała sobie systko pozmieniać. Pojechaliśmy i nie wiem po co ja pojechałam... ale grunt taki, że zostać tesh nie mogłam, bo by były nieziemskie pretensje... rodzinne wypady... qrna!!!!!!!! A jak jush pojechaliśmy i sem siedliśmy, i była ciotka, druga ciotka, trzecia i wujek i drugi wujek i babcia, to oczywiście mama musiała se coś zagadać... w pewnym momencie, jaka to ja przezroczysta jestem, że powinnam więcej jeść (zdaniem mamy oczywiście nie jem nic...), że w końcu to ja zostanę jakąś "anoreksyczką" (anorektczką), że blada i w ogóle... I zaraz wszyscy zaczęli przytakiwać... tzn. nie wszyscy, ale zaczęli też gadać, że jakbym przytyła tak 2 kilo, to by mi nie zaszkodziło i takie pieprzenie... sranie w babci banię... Qrna! Ja to mam szczęście... nagle stałam się obiektem dyskusji, czy wyglądam w sam raz, czy estem za chuda... A ja wcale nie jestem kościotrupem! Oni wszyscy niech zainteresują się sobą i niech lepiej sami pomyślą o diecie! A raczej głodówce... Inne pretensje to znowu to, że za mało rozmawiałam... O losie, ale jakie ja mam tematy do rozmów z ludźmi 40-55 letnimi?!?!?!?! Jush to sobie wyobrażam... [no i jak ciociu, skończyłaś jush miesiączkować...?] :P extra... super! Innym razem znowu są pretensje, że jednak niepotrzebnie coś powiedziałam... i tak to jest... niewiadomo jak komu dogodzić... zrobić tak, czy siak, to i tak będzie źle... Najlepiej jakby ktoś wziął łopatę i mnie tak rąbnął z kilka razy...Aha... no i jeszcze kontrole... nie nie mogę... nawet nie mówię, że sobie siedziałam trochę na czacie, bo zaraz jest: "z kim tak rozmawiasz" i pshes te reklamy zaraz est, że moshe zawarłam nowe znajomości, i może ktoś z kim rozmawiam to pedofile............ [bez komentarza...........] - sami to sobie skomentujcie... <

frau_madziorek : :
lip 18 2004 Neeeeee!!!
Komentarze: 2

Zacznę od wyjaśnień for Butelka;) MAdzia powiedziała mi, że sobie zrobiła kOLCZYKA w brodzie pshes domofon, takshe ja tego nie widziałam... :))) Dopiero jak weshła do moyego domq to wtedy siem okazało, she go jednak nie zlooobila :P POzdro dla Butelqi ;) No a teraz mniej pshyjemniejsha rzecz... <<<X>>> Yade do babci!!! Neeeeee! Ya nie cem!!!!!! Mnie est dopsie tak yak est nie cem jechac, nie ce mi siem... bleeeeeeeeeeeeee...Moshe wieczorkiem jak wrócę to dam coś nowego... ;(

frau_madziorek : :
lip 18 2004 kOLCZYK... ;P
Komentarze: 2

Oj taaak... miałam to napisać wczoraj, ale jush mi siem nie chciało :) Była u mnie MAdzia i pindaaa jedna nabrała mnie she sobie zrobiła kOLCZYKA w brodzie... doooopooo TyYY! :D nieladnie tak! POtem se poshla do domu i pshyshla sssnofu :) Magdę dorwała wcolay jakaś głupafffka... eheheh... To jeden mały pieroooonek... ta kiełbaska z grilla tak na nią chyba zadziałała ./././.\.\.\.  Nie napishe na jaki pomysł wpadła potem... ale to jush ona wie;) i wieś Madziuuu ze mi siem to nie podoba i tak jak napisałaś potem, są na "toooo" inne pomysły i sposoby ;D Nio i tak... teraz sobie idę tloszkę posurfować... na desce klawiatury... hehee :P

frau_madziorek : :