Archiwum 19 lipca 2004


lip 19 2004 Ehehe... :))
Komentarze: 1

Qrczhem noooo... bolą mnie trooche plerki a i tak mnie jakaś głupaffffka ogarnęła... ehehe... nie no nie mogem... :P                     Idzie Polak, Niemiec i Rusek przez pustynię. Nagle spotykają wielbłąda dwugarbnego. Polak siada na jednego garbia, Niemiec na drugiego a Rusek pyta ich:
- A ja gdzie?
Na to Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi:
- Sasza, a ty do kabiny ...

frau_madziorek : :
lip 19 2004 Moya koley ;)
Komentarze: 2

No i tak... wreszciem sobie siadłam do komputelqa;)

frau_madziorek : :
lip 19 2004 Znooooowu busha...! Nie cem takiej pogody!!!...
Komentarze: 1

Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? 
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.

Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja?
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą,
ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak!

Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja?
A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym,
Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni,
idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak.

Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa,
liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja?
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.

frau_madziorek : :
lip 19 2004 Ufffff.... jush jest gut ;)
Komentarze: 1

Ufff... ulshylo mi:))) Dzisiaj est jush oki dooooki szmooooki bamboooki ;) Mama yba miala wcolaj zły homorek :) Na szczęście jush jej pshesło :D yba ;) Ale pshed chwilą była burza... musiałam wnieść króliczki z balkoniqa :P  No a teraz wyshło słonqo ;) i moshe będzię zaraz tęcza... :D

frau_madziorek : :