No i wreszczie nadszedł ten dzień... dzień, w którym wszystkie paszczurki mogą pójść spać... heheh... a tak na serio, to jestem szczęsliwa, bo wreszczie udało mi się stworzyć drugiego bloga, a własciwie poprawiłam wygląd, ale co tam! Najważniejsze jest to, że wreszczie doczekałam się dnia, kiedy mogę zobaczyć bloga i szablon takie, jakie chciałam zawsze widzieć! Szablon z Nenką :))) Juuuuuupi X:-) Madzia mi pomogła przy blogu, dlatego dzieki Ci Mishiu!!! ;) Moshesh do mnie pshyjść na czereśnienki ;) A właśnie, odwołując się do tego, kilka dni temu jadłyśmy czeresienki :))) Fajnie siem je jadło no nie Madziuuuula? :))) Pozdrowionka dla robaczkuuuuuuf! :P I dla pesteczek :P >8-) Taaaa... fajnie fajnie... :))))))))))))