Archiwum sierpień 2004, strona 1


sie 17 2004 Ehhh jakie zmęczenie... ~"O_o"~
Komentarze: 0

Qrczem... dzisiay mielismy jechac na działkę ale wujkowi popsuł siem sakomodzik, więc nie pojechaliśmy. No to umówiłam siem z kuzynką na mieście i obeszłyśmy caaaalutkie miasto, co siem dało, potem pojechałyśmy do Techo no i tak zszedł mi cały dzień. A teraz jestem zmęczona, bolą mnie nuushki i plecki... :/// No ale pshynajmniej nie siedzialam w domq :]

frau_madziorek : :
sie 16 2004 Ach... jestem h_a_p_p_y :]]]
Komentarze: 1

Ehm... dziś musiałam wstać wcześnie rano... wcześnie, bo jush o 8 hehe... Musiałam się szybko strechać, bo poshłyśmy z mamą do cioci, no a potem do miasta. Ehhh... kolejny dzień, kiedy zakupy się wprost udały :D Mamecka kupiła mi kieckę na to wesele, na które idziemy w sobotę do kuzynki (wkońcu zdecydowałam iść, moshe nowe znajomosci... :P ). Ehhh... jest po prostu cuuudofffna ta sukienecka :D Taka cerwoniutka, nawet kupiłam sobie cerwone majtecki, żeby mi pasowały heheeh... ;PPP No i jeszcze kilka innych duperelkuuuuf... Nom długo byłam na mieście... nushki mnie troshkem bolą, ale co tam. Warto było wstać :]]]]

frau_madziorek : :
sie 15 2004 Deszcz i słońce, radość i zdołowanie......
Komentarze: 1

Nie pisałąm od kilku dni, bo po prostu nie było za bardzo co... czekałam ash będzie coś ciekawego do napisania. No i zacznę od piątku 13-go... dla mnie na szczęście nie był to pechowy dzień, ale za to moja qmpelqa MAdziula... heh... na początku siem z tego śmiałam, ale potem jush nie... oki, konkretnie... wpadł jej telefon do sedesu... no i pshestał działać... Suszyła go, zaczął działać, ale dopiero na drugi dzień, i do tego zacinają siem jej klawishe... :/// Madzia! Współcuje... (:  No a w sobote nad ranem pshyjechała moja siosiczka Marteczka i pojechaliśmy potem do restauracji Raj no i jeszcze zarezerwowaliśmy dla Martecki i Mariusha sale na wesele :))) nom nie wiadomo czy bedzie dushe weselicho czy jakieś pshyjęcie, jesce prawie rok :]]] Ale nieważne... akurat było wtedy wesele polsko - włoskie... moshe jak będzie MArty i Mariusha to będą jacyś Niemcy, bo w ogóle tam dużo obcokrajowców zjeżdża... Byli nawet Wietnamczycy :]]]] hehhe... No a jest niedziela i Martecka jush odjechała. Własnie jedzie sobie pociągiem do Wrocka. Shkoda ze tak krótko była :'((( Sisterka!!! :****** :DD Nom a w sobotę idę się zabawić heeheheh... na weselicho idę:D Jutro idę na miasto jakąś kieckę dorwać ;P No i w tygodniu będę musiała jechać na działkę się troche poopalać, tylko jesce jest pytanie czy będzie pogoda, bo jush to jest denerwujące... raz deszcz, raz słońce, ehhh... jakby siem zdecydować nie można na jedno... ;PP

frau_madziorek : :
sie 11 2004 Zakupki, jak ja to lubiem ;D
Komentarze: 0

No i nie pisałam, bo nie było co... musiałabym dłuuuugo myśleć;P Heheh... no i tak powoli powoli przemijają wakacje... jush niedługo będzie to jak przeminęło z wiatreeeeeem... buuuuu!!! :'( Ale chocoiash jedna strona tego jest dobra... pozan siem nowych ludzi, miejmy nadzieję, że czas liceum to będzie najlepszy czas :] Dowiedziałam siem, że spis książek mają wywiesić dopiero 1 września... heheh... będzie krócej nauka :] Koleshanka była looooknąć. No a tak poza tym to oprócz tego że spaceruję sobie po ślichowickich "ruinach Jana" czyli kamieniołomkach (tak ochrzciłyśmy kamieniołomki z Madziulą), to dziś byłam w mieście i udały siem nawet zakupki. Kupiłam sobie bluzę taką zieloną w Big Starze :] Jest zajefajna :]]]]] Niom to mykam coś siem napić ;P

frau_madziorek : :
sie 08 2004 Looozik ;)
Komentarze: 0

Dzis zostałam obudzona wcześnie rano. Oczywiście niepshytomna musiałam wstać, pomimo tego, że poshłam spać jakoś pshed 3 hehehe ;PPP No ale zakupy, to było warto siem wzlec z łóóózecka :] Tym bardziej she skoshystałam i kupiłam sobie takie majtecki fajniutkie :D One są takie słiiiit :]]] Czarne z takim fajniuteńkim hipciem, tzn. hipopotamkiem :DDD No jush są na właścicielce hehehehe ;) Potem pojechaliśmy z ciocią na działkę, pogadałam sobie troshkem z siestrami, ale siem neee opalalysmy, bo neee było słonecka :/ Gosia miała urodzinki dzisiay, fięc siem wypiło szampanka i pifffko za zdruuuufko kuzynki :]]]] heheee... No potem to jesce było Makro, no a jak wróciłam to wyshłam sobie z Madziulką na lowelek zrzucić zbędne kalorie :]]] Hehheh... A jush całkiem pod wieczorek to odbyło siem znofffu Erotic Party hehehhe... No ta, jak kupowanie majtecek to jakshesh tego nie uczcić ;P No i tak zleciał mi dzionek ;] No a teraz zajadam siem winogronkiem :D <mniam> <yaaaami> :]

frau_madziorek : :