Archiwum sierpień 2004, strona 2


sie 07 2004 Niom dzis bylo spox :]
Komentarze: 0

No i kolejny dzień wakacji upłynął podobnie jak inne heheh...wstałam znoffffuuuuu późno, potem szamka czyli śniadankooo, mama pojechałą na działeckem, a sobie zostałam ;) No i zostałam mile zaskocona, bo Laurka kofana siem odezwała i siem spotkałyśmy i poszłyśmy na boisko naseeej starej skoooołki Hehehe... poszhłyśmy na zaryw, ale nikogo ciekawego neee było, ale pshynajmniej sobie troshke pograłyśmy w siatkę z jakimiś chłopakami (niemotami hehehe). Tylko szhkoda she miałam troshke nieodpowiedniego stroja do grania, ale co tam ;) No i właściwie niedawno wdreptałam do domq i teraz wshamiam płatki z mleckiem Nom to ide wshamiać daley :]]]]]

frau_madziorek : :
sie 04 2004 Nie no spoooko lato... :///
Komentarze: 4

Qrcze... mushe zacząć regularnie ćwiczyć, bo z moją kondycją jest gorzej... dziś byłam na rowerku i podjechałam do Piotrka, a potem musiałam grzać do domu, bo oczywiście zebrało się na burzę... ja to mam szczęście... za każdym razem kiedy wychodzę na rower to zbiera się na deszcz... ale na szczęście tym razem nie zmokłam, ale no miałam farta, weszłam do klatki i lunęło... heheh... qrde a teraz bolą mnie nuuushki :'( Ide zaraz pod pryshnic :] To mi dobshe zrobi ;) Łooo... jakie dziwne niebo siem zrobiło...najpierw żółte, teraz pomarańczowe... hie hie... oki to idem myju myjuuuu... bsiuuuuuuuu... <<<plusk plusk>>> :]

frau_madziorek : :
sie 03 2004 Ach jaki tekścior ;PPP
Komentarze: 1

No i kolejny fajny tekścik z serwisu www.alejaja.pl ;D Fajnieee... moshe by tak esce skomponować do tego jakiś podkładzik i można zakładać zespoooolik ;P Heheheh... nowa ulepshona wersja "Baśki" sqad - Jajcashe... heheheee... ;PPP Tsheba pogadać ze Steczqiem ;D ;P   ]}i{[

Aśka miała fajną rzecz
Ala nos, a Gośka rzeczy obie
Ola odkurzała cudnie
Ale miała wstążki na głowie
Z Kryśką można było radia kraść
I w trabancie chciała przeżyć
Ze mną swój pierwszy raz
Majka- pstro, Ulka też
I na nogach miała sierść
A Aneta była jak zwierz

Piękne jak traktor
Z ogromnymi światłami
Jak słonie na niebie
Jak sernik z muchami

Och Ewelina w Lądku Zdrój
Z baśką wszystko zdawało się słodkie
Karolina zimna jak lód,
Więc na noc umówiłem się z Włodkiem
I Markowi wszytko mógłbym dać
- jak Tomkowi
Ale oni wolą pod klatką stać
Ciotka Wanda - jeden pies
Obojętne już mi jest
Stryj Mieczysław może być też

Piękni jak traktor
Pod Skierniewicami
jak portki na chłopie
Jak śledź z rodzynkami

frau_madziorek : :
sie 02 2004 Być aniołem...
Komentarze: 2

Fajnie tak być aniołem, mieć skrzydła i móc lataaaaaać... :] I mieć możliwość zobaczenia wszystkiego od innej strony... całkiem od góry... :] hehehe... ;P A właśnie... jeśli chodzi o anioły to jest taka fajna piosnka Magdy Femme - "Rozmowa z aniołem". Całkiem fajna, dająca do przemyślenia ;) hehe... 

Aniele mój powiedz,
Czy możesz schować
Mnie w ramionach?
A w skrzydłach swych
Osuszyć znów moje łzy
Niewiele powiem Ci
Czujesz sam
W niebiosach łatwiej jest trwać

Aniele mój
Ty przecież mnie jedną masz
I mnie chronisz za grzechy
Niech życie ukaże mnie
Ty przy mnie zawsze bądź
Chociaż wiem, me niebo daleko jest
Więc nie wpuszczą jeszcze mnie
Jeszcze nie...

W ciemną noc modlitwy krzyk
Zostałeś tylko Ty
I deszcz na twarzy mej
W ciemną noc nie wierzę już
Choć trzepot skrzydeł znów
Do snu kołysze mnie

Aniele mój
Czasem nie wierzę w Ciebie
W samą siebie też wiary brak
Zraniłam wiele serc
Lecz nie opuszczaj mnie
Czuję strach, że to ostatni raz
Popłynie czyjaś łza, gorzka łza

W ciemną noc modlitwy krzyk
Zostałeś tylko Ty
I deszcz na twarzy mej
W ciemną noc nie wierzę już
Choć trzepot skrzydeł znów
Do snu kołysze mnie  

                                

frau_madziorek : :
sie 02 2004 Czas płynie za sibkooo...
Komentarze: 1

No i takie wakacje... minął jush jeden miesiąc, jush niedługo i do noweeeej szkooolki. Ciekawe jak tam będzie... a dowiedziałam siem, że w mojej klasie ma być 34 osoby, i wtym 26 dziewczyn i 8 chłopaków... a moze ktos odejść... :/ Pogoda jak po psie... wcale nie widać że jest lato, raz świeci słońce, raz pada deszcz... dziś totalnie nie ma pogody... na szczęście zdążyłam siem oplaić w sobotę jak świeciło słonecko ;) A teraz mama się ze mnie śmieje, bo kupiłam sobie takie deserki z Bobovity dla dzieci i sobie podjadam ;) A ciałko nadal boooli po opalaniu ;)

frau_madziorek : :