MiKoŁaAaAaJkI :]

"Gdy Mikołaj Cię ominie, zrób na wieczór smutną minę... bo to obowiązek świętych, by przynosić nam prezenty" :D

Mikołajki... 6 grudnia... nom właśnie... a tu w ogóle grama śniegu nie ma :D ale mnie to i tak nie psheshkadza, bo Mikołajki nie są jush obchodzone tak jak kiedyś. Śnieg i tak by nic nie dał... moshe jedynie troshkem świątecznego nastroju, ale co tam... do Śfffjąt jeshcze daleko :P A dokładnie ze rowniutki miesiąc udeshy mi 17-nacha ;] Nareshcie :] Hahaaa... w ogóle dziś na którejś lekcji pshyshedł do nas Mikołaj :P Shkoda, że miał dla nas tylko cukierki i chciał w dodatku zabrać nashe prezenty cymbałek jeden :P hahaha... i te skshaty... buehehe... istne pshedshkole, ale spoczo ;] Paaaani od wf-u siem pshełamała i dała nam lizaczki :P No i tak w ogóle to sobie siedzem teraz w kocyku, bo mi zimno, zapaliłam sobie very very słiiiiit sfieczushke co very very słiiiit pachnie i słucham muzycki :] Nie mówiąc jush o tym, że jutro zaczynamy psherabiać lekturę, której nie przeczytałam, nawet nie zaczęłam, to ogólnie... heh... mogłoby być lepiej :]