sie 02 2004

Być aniołem...


Komentarze: 2

Fajnie tak być aniołem, mieć skrzydła i móc lataaaaaać... :] I mieć możliwość zobaczenia wszystkiego od innej strony... całkiem od góry... :] hehehe... ;P A właśnie... jeśli chodzi o anioły to jest taka fajna piosnka Magdy Femme - "Rozmowa z aniołem". Całkiem fajna, dająca do przemyślenia ;) hehe... 

Aniele mój powiedz,
Czy możesz schować
Mnie w ramionach?
A w skrzydłach swych
Osuszyć znów moje łzy
Niewiele powiem Ci
Czujesz sam
W niebiosach łatwiej jest trwać

Aniele mój
Ty przecież mnie jedną masz
I mnie chronisz za grzechy
Niech życie ukaże mnie
Ty przy mnie zawsze bądź
Chociaż wiem, me niebo daleko jest
Więc nie wpuszczą jeszcze mnie
Jeszcze nie...

W ciemną noc modlitwy krzyk
Zostałeś tylko Ty
I deszcz na twarzy mej
W ciemną noc nie wierzę już
Choć trzepot skrzydeł znów
Do snu kołysze mnie

Aniele mój
Czasem nie wierzę w Ciebie
W samą siebie też wiary brak
Zraniłam wiele serc
Lecz nie opuszczaj mnie
Czuję strach, że to ostatni raz
Popłynie czyjaś łza, gorzka łza

W ciemną noc modlitwy krzyk
Zostałeś tylko Ty
I deszcz na twarzy mej
W ciemną noc nie wierzę już
Choć trzepot skrzydeł znów
Do snu kołysze mnie  

                                

frau_madziorek : :
MaDzIoReK
02 sierpnia 2004, 20:43
Heheeh... Postal no nie wiem... ja i tak czasem bywam diabłem ;P A moshe nawet za często ? ;) Moshe czas siem zmienić i patasheć na systko pozytywnie... i podążać za białym kloooolickiem... qrde... i ten Matrix w głoooowie... ;P >>>
POSTAL
02 sierpnia 2004, 16:53
duzo milej jest byc diablem...

Dodaj komentarz